wtorek, 24 lipca 2018

23.07 - Dzień 11.

Weichering - Nauburg an der Donau - Donauworth - Blingheim - Gunzburg - Neu Ulm - Ulm
Dystans: 146km; Łącznie: 1499km

To co teraz napiszę, to nie jest krytyka: wszystkie miasteczka, przez które przejeżdżam, są podobne do siebie. To staje się już trochę nudne. Oczywiście wszystkie są bardzo ładne, są odnowione, zadbane i przygotowane na odwiedziny turystów. Ale wszystkie leżą na wzgórzu nad Dunajem, w środku jest kościół i ratusz (kościoły się jeszcze różnią, ale ratusze już nie). Główna ulica jest wyłożona brukiem a wzdłuż niej, po obu stronach w kamienicach są sklepy i restauracje. I każde z miasteczek ma obwodnicę, więc w centrum nie ma ruchu. Jeszcze dodam, że przeważnie wjeżdża się przez zabytkową bramę.
Dlatego przepraszam mieszkańców kolejnych miasteczek, ale większości z nich nie będę zwiedzał i zatrzymywał się na robienie zdjęć.
Dzień zakończyłem w Ulm. I wjechałem w sam środek wielkiej imprezy. Trudno było przejechać przez centrum. A do tego rejon miasta, w którym nocowałem był mocno rozkopany. Stąd na nocleg przyjechałem po zmierzchu.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz