niedziela, 22 lipca 2018

22.07 - Dzień 10.

Ratyzbona - Kelheim - Neustadt an der Donau - Ingolstadt - Weichering
Dystans: 106km; Łącznie: 1353km

Pogoda się popsuła. Mam odpowiednie ubrania na deszcz, ale co to za przyjemność tak jechać...
Na szczęście około południa się poprawiło. Ruszyłem na zachód wzdłuż Dunaju.
W mieście Kelheim tysiące turystów przepływa statkiem przez przełom Dunaju. Ja też skorzystałem. Miałem wysiąść 5km dalej, ale z powodu niskiego stanu wód statki tam nie dopływają.
Sama rzeka robi spore wrażenie. Tym bardziej, że co kilometr jest tablica z liczbą około 2500. Jest to odległość do ujścia. A jakby ktoś chciał przypłynąć tu z  Morza Północnego, to nie trzeba przepływać dookoła Europy. Jest kanał Ren-Men-Dunaj.
Nie będę się tu rozpisywał, ale w internecie jest mnóstwo ciekawostek o Dunaju. Polecam.

Bądź tu rowerzysto mądry i znajdź właściwą drogę

Ingolstadt

Kanał Ren-Men-Dunaj

Przełom Dunaju

Przełom Dunaju

Przełom Dunaju

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz