środa, 9 sierpnia 2017

9.08 - Dzień 34.

Noja - Somo - Santander - Polanco - Comillas
Dystans: 76km, z Wiednia: 3655km, suma podjazdów: 1279m

Od rana padało. I do tego było zimno. Kto wybiera się latem do Hiszpanii chyba nie spodziewa się temperatur poniżej 20 stopni. I do tego wiatr prosto w twarz...
Nic dziwnego, że dystans dziś był niezbyt imponujący.
A nocleg? Dopiero w siódmym hotelu był wolny pokój...










2 komentarze:

  1. Dzisiaj nadrobiłem zaległości bloga od 01.08. Kurcze juz naprawdę masz bliziutko! A dzisiaj ogłoszono, że od grudnia WizzAir zaczyna latać do Lizbony z Gdańska. Aż mi się zachciało Pasteis de Belem... Pozdrawiam i pchaaaaaamy.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ale te ostatnie kilometry strasznie się dłużą... I rzeczywiście: Camino del Norte jest najładniejsza, ale też najtrudniejsza

      Usuń