niedziela, 13 sierpnia 2017

12.08 - Dzień 37.

Colunga - Villaviciosa - Gijon - Lunaco - Aviles - Salinas
Dystans: 94km, z Wiednia: 3970km, suma podjazdów: 1576m

Kolejny dzień jazdy między oceanem a górami. Nie wiem czy był choćby krótki odcinek płaskiego - zdecydowanie nie są to Żuławy.
A skoro plaże, dobra pogoda i długi weekend to rozpoczął się najazd turystów. Jest problem z noclegiem, dlatego myślę dzień do przodu i nie jadę w ciemno.
Hiszpańskie małe miasteczka mają swój charakterystyczny klimat z gwarem co najmniej do północy. Natomiast te większe, np. Gijon, zupełnie mi nie odpowiadają. Jest tu tylko plaża i restauracje.
Kolejny dzień przejeżdżam przez Asturię. Co chwilę mijam charakterystyczne domki na czterech podporach. Są różne wersje: stare, rozpadające się i zupełnie nowe.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz