Dystans: 97km; Łącznie: 2991km
Pewnie nie wszyscy mi wierzą, ale trasa podróży powstaje z dnia na dzień. No może czasami dwa dni do przodu. Generalnie jadę przez Alpy :)
Dziś myślałem nad trzema wariantami. I wybrałem ten najtrudniejszy. Zamiast jechać po płaskim, wybrałem kolejną przełęcz: Passo Maloja. A to dlatego, że za nią leży Sankt Moritz. I mimo, że byłem już tu chyba 6 razy, to cały czas mi się tu podoba. Jest tu ponad 300 dni słonecznych w roku. Jednak dziś coś się popsuło i było pochmurno. Do jazdy to dobra pogoda, ale zdjęcia wychodzą słabe.
Wieczorem przyszła burza, ale na szczęście zdążyłem znaleźć hotel. Chyba cały upał z Europy jest teraz w Po
Jezioro Como
Stamtąd przyjechałem...
Tam jadę
Lago di Mezzola
Tam gdzieś jest St. Moritz
Trzeba się przyjrzeć - między drzewami wije się droga
Na przełęczy
Jezioro Silvaplana
Sankt Moritz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz