Cesky Kromlov - Aigen im Mühlkreis - Pasawa
Dystans: 108 km
Łącznie: 1042 km
Dzień rozpocząłem od zwiedzania Ceskego Kromlova. Miasto nie bez powodu jest na liście UNESCO. I w porównaniu do innych czeskich miast bardzo pozytywnie się wyróżnia. A co mi się nie podoba w tamtych miastach? W każdym (naprawdę w każdym) stoi jakiś wielki komin, który widać z kilku kilometrów. A dodatkowo, gdy się chodzi po takich miejscowościach, widać wymieszanie rożnych rodzajów budownictwa. Mi się to nie podoba.
Po kilkudziesięciu kilometrach opuściłem Czechy, by na chwilę wjechać do Austrii, a zaraz potem do Niemiec. W międzyczasie nastąpiła awaria: coś dziwnego stało się w kołem... Po krótkich samodzielnych naprawach i regulacjach przejechałem jeszcze kilka gór i pagórków. Dopiero po dotarciu nad Dunaj trasa stała się płaska. Ale przewyższenie ponownie wyniosło ponad 1000m.
Na koniec dnia dojechałem do Pasawy. Jest to kolejne miasto warte odwiedzenia. Zachodzi tam ciekawe zjawisko - łączą się wody trzech rzek i każda z nich ma inny kolor. Chciałem uchwycić to na zdjęciu, ale w tych dniach nie jest to możliwe: jak widać na zdjęciach zarówno Dunaj jak i Inn zalewają najniżej położone fragmenty miasta.
Cesky Kromlov |
Cesky Kromlv - rynek |
Cesky Kromlow - zamek |
Jezioro Lipno |
Granica czesko-austriacka |
Szumawa (pasmo górskie) |
Granica austriacko-niemiecka |
Dunaj |
Powódź w Pasawie (ta baszta nie powinna stać w wodzie) |
Powódź w Pasawie (statek wygląda, jakby pływał po ulicy) |
Katedra w Pasawie |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz